Wynikiem remisowym zakończyło się pierwsze spotkanie sezonu 2013/2014. "Saniacy" na wyjeździe podejmowali ekipę baniaminka rozgrywek jarosławskiej okręgówki - Sanoczankę Święte. W meczu padło sporo bramek, bowiem padł wynik 3-3. Już w sobotę kolejny mecz ligowy, w którym będziemy podejmować na własnym boisku kolejnego beniaminka Sokół Studzian. Już dziś serdecznie zapraszamy.
więcej w rozwinięciu...
Sanoczanka Święte - San Gorzyce 3-3 (1-1)
0-1 Bartosz Groch 20'
1-2 Rafał Jagodziński 49' (asysta B. Groch)
3-3 Dominik Janusz 87' (asysta R. Jagodziński)
San: Marcin Porębny, Krystian Krzeptoń (70' Karol Kubrak), Marcin Jajak, Erwin Flak, Marcin Sawa, Paweł Jajak (80' Dawid Słysz), Przemysław Jajak (63' Dominik Janusz), Rafał Jagodziński, Jakub Swatek (55' Wiktor Maziarz), Bartosz Groch, Bartłomiej Jędral.
Mecz wyglądał...
"Saniacy" do pierwszego meczu w sezonie 2013/2014 przystąpili bez swojego trenera, który nie mógł uczestniczyć w tym wydarzeniu, co na pewno utrudniło sprawę. Ponadto przed rozpoczęciem sezonu doszło do wielu zawirowań. Z drużyny ubyli najważniejsi zawodnicy, którzy stanowili trzon kadry. Aż 8 zawodników zakończyło wiek juniora, zaś z drużyną pożegnali się Rafał Jagieła oraz Dawid Czyrny, którzy przenieśli się do Przeworskiego Orła.
Mimo tych wszystkich utrudnień to "Biało-czarni" lepiej rozpoczęli mecz i już w 20' Bartosz Groch zaskoczył bramkarza gospodarzy strzałem z dystansu. Zaledwie dziesięć minut później po rzucie rożnym bramkę wyrównującą zdobył K. Kuśnierz. Do przerwy na tablicy widniał wynik 1-1 choć optyczną przewagę posiadali gospodarze.
Kilka chwil po przerwie na prowadzenie wyszli ponownie nasi zawodnicy. Rafał Jagodziński wykorzystał dośrodkowanie B. Grocha i zdobył głową bramkę na 2-1. Duży udział przy tej bramce mieli bramkarz i obrońca gospodarzy, którzy minęli się z piłką. Od tego momentu gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Raz za razem na bramkę "Saniaków" sunęły ataki Sanoczanki. po jednym z takich ataków K. Kuśnierz wykorzystał dośrodkowanie T. Kisielewicza i zdobył bramkę na 2-2. Na dziesięć minut przed końcem T. Kisielewicz, który na codzień występuje w drużynie seniorów wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zasłużonym zwycięstwem Sanoczanki - "Saniacy" przeprowadzili zabójczą kontrę, którą pięknym uderzeniem w okienko z ostrego konta wykończył D. Janusz.
Nasi zawodnicy pokazali dużą wolę walki i ani na krok nie poddali się walcząc o choćby punkcik. Napewno wynik cieszy bardziej niż gra, ale to dopiero początek ciężkiego i długiego sezonu, w którym nasi zawodnicy miejmy nadzieję zdobędą dużo punktów. Już w sobotę kolejny mecz ligowy. Tym razem na własnym obiekcie zmierzymy się z kolejnym beniaminkiem rozgrywek, którym będzie ekipa Sokoła Studzian. Początek tego meczu o 14.00. Serdecznie zapraszamy.
Po meczu powiedzieli...
Dominik Janusz (napastnik, San Gorzyce): "Od początku walczyliśmy o zwycięstwo, lecz beniaminek pokazał, że nie odda trzech punktów tak łatwo. W jednym momencie przegrywaliśmy, ale nasz zespół nie poddał się i walczył do samego końca o choćby remis. I to się opłaciło bo wywalczyliśmy 1 pkt. Miejmy nadzieję, że w sobotę na swoim boisku wywalczymy komplet punktów."
Rafał Jagodziński (pomocnik, San Gorzyce): "Od pierwszych minut było widać, że beniaminek postawi twarde warunki. Święte w całym meczu było lepsze jednak my pokazaliśmy coś więcej niż tylko ładną grę. Pokazaliśmy walkę i wywieźliśmy z ciężkiego terenu jeden punkt. Mecz zepsuli trochę kibice miejscowych, którzy wyzywali naszych zawodników i sędzia, który chyba pierwszy raz sędziował okręgówkę, ale cóż nic na to nie poradzimy. Przygotowujemy się do kolejnego meczu i będziemy walczyli o dobre otwarcie na własnym boisku."
Komplet wyników innych spotkań I kolejki:
Sanoczanka Święte | 3:3 | San Gorzyce | |
Sokół Studzian | 2:8 | Start Pruchnik | |
LKS Babiś - Syrenka Roźwienica | 0:2 | MKS Sokół Sieniawa | |
Czarni Oleszyce | 3:0 | KS Wiązownica | |
MKS Pogoń - Sokół Lubaczów | 6:1 | Wólczanka Wólka Pełkińska | |
Gwiazda Maćkowice | 2:1 | LKS Majdan Sieniawski | |
Zorza Zarzecze | 0:4 | Huragan Gniewczyna | |